Tablica Ogłoszeń

Zapisy do szkoły otwarte!
---
Uczniowie zostali przydzieleni do pokojów w akademikach drogą losowania. Proszę zaznajomić się z listą znajdującą się po prawej stronie w zakładce "Akademik".

niedziela, 23 września 2012

Bada bum tsss

Imię : Jirou
Nazwisko : Shiga
Wiek : 18 lat
Narodowość :  Mieszka w Japonii od urodzenia
Klasa : F , zajęcia teatralne
Charakter : Jirou jest osobą bardzo porywczą i nadpobudliwą , no i co za tym idzie głośną. Większość swojego czasu przeznacza na spanie ,a jego resztę na irytowanie osób dookoła niego, przez co potrafi przyprawić sobie wielu wrogów w krótkim czasie. Mimo wad jest czuły i przyjazny  ,łatwo go urazić i zniechęcić. Kiedy ktoś nadepnie mu na odcisk staje się opryskliwy, oschły i wulgarny.
Jest bardzo tolerancyjny co do wszelkich dziwactw , lecz gdy zobaczy jąkającą się sierotę życiową, to krew go zalewa . Zawsze stara się być w centrum wydarzeń ,a gdy jednak jest to nie możliwe lubi z daleka obserwować przebieg akcji.
Historia:  Jirou wychowywał się w normalnej pełnej rodzinie .Podobało mu się jego dotychczasowe życie. Życie w normalnej szkole ,z dużą gromadą przyjaciół no i najważniejsze ze swoją ukochaną. Jednak pewnego dnia dostał propozycje od swojego ojca chrzestnego co do "zmiany życia na lepsze" tyczyło się to przeniesienia do lepszej szkoły ,w której mógłby wykazać się swoimi zdolnościami ,  z dala od - jak to wuj nazwał- degeneratów bez przyszłości, jego rodzice naturalnie byli tym pomysłem zachwyceni . Długo się wahał , przecież nie chciał tak nagle wszystkiego rzucić dla szkoły pełnej sztywniaków . W podjęciu decyzji pomógł mu drobny incydent  , mianowicie przyłapał swoją dziewczynę z najlepszym przyjacielem. Teraz już bez wahania spakował torby i bez żalu rzucił wszystko za siebie z nadzieją na lepsze jutro.
Dodatkowe informacje:
- Nienawidzi gdy się go ignoruje i nie odpowiada na powitanie i pożegnanie,
- Nałogowy palacz,
- Nikomu nie pozwala dotykać swojego telefonu,
- Lubi przytulać niskie osoby,
- Chciałby mieć zwierzątko ale wszystkie wydają mu się beznadziejne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz